Forum Klan Wojennej Pieśni Strona Główna


FAQ Szukaj Użytkownicy Profil

 RejestracjaRejestracja   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 
Opowieść
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Klan Wojennej Pieśni Strona Główna -> gry forowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Sylis


MIstrz
Dołączył: 01 Lis 2007
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z miasta xD

PostWysłany: Pią 18:57, 02 Lis 2007    Temat postu:

Był sobie kiedyś jedyny na świecie blood elf warrior i czul sie z tym znakomicie ponieważ... miał najlepszy miecz w świecie WoW'a Corrupted Ashbringer lecz.....nie umiał go obsługiwać^^ ale pewnego dnia.....spotkał taurena Wariorra który go nauczył Smile ale....był DC i wszystko mu sie usunęło wraz ze skillami, więc...pobiegł z płaczem do GM'a.który...oczywiście nie miał dla niego czasu. War postanowił wiec...zemścić sie na złym GM'ie...napisał na forum posta o nim i tak go osmarował że...dostał perm-bana i skasowano mu postać lecz... założył własny serwer i...znów miał swoje talenty, skille i miecz ;] jednakże...była jedna rzecz która go niepokoiła a mianowicie ... na jego serwerze ciągle były lagi, postanowił wiec...kopić sobie lepszy sprzęt (kompa)... i od tamtej pory bez żadnych zakłóceń grał na swoim serwie.lecz przyszedł czas opłaty. wtedy to...postanowił zarobić jakąś kasę . Poszedł więc na dworzec centralny w Warszawie i.... nic nie zarobił bo sie wstydził żebrać o prostytucji nawet nie pomyślał (chyba że jako klient), a pracy żadnej tam nie znalazł...wiec postanowił obrabować bank ^^...poszedł do weapon vendora kupił broń wsiadł do zeppelina i ruszył ...dotarł do stormwind i rozwalił alluchów i skierował sie na bank...Zadźgał strażników, rozbroił alarm i ... wziął 5 cooperów bo tylko tyle tam było, wkurwił sie na maksa po czym...wyciął wszystkich allów i zburzył SW, następnie poszedł do ironforge...Gdzie Krasnoludy ponabijały mu guzy i siniaki młotami, wiec poleciał Gryfem do....portalu do Outlands ale miał za mały lvl wiec...Portal go wyrzucił do Un'Goro Crater gdzie... spotkał Kruul'a i stoczył z nim walkę, niestety nasz bohater powoli tracił siły gdy...Nagle potężny Smok rzucił sie z nieba i pożarł Kruul'a, a bohater uciekł do pobliskiego miasta najadł sie i napił. Później... gdy wracał zmęczony do Inn'u by sie wyspać spotkał małego Taurena ... albinosa , który siedział w koncie i bawił sie swoim wielkim, prze potężnym....ogórkiem zagłady. Był taki nadzwyczajny ponieważ ... jednym klapnięciem w potylice był w stanie zabić każdego (albo uczynić z ofiary kalekę gdyż ów ogórek był znany także jako ŁAMACZ KRĘGOSŁUPÓW) wiec mały blood elf postanowił...zaprzyjaźnić się z taurenem i zwerbować go do...Gildii Zboczonych Mordercow FALUSSOW i zalozyc wspolny biznes ktory polegal by na...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
bloodist


Nowicjusz
Dołączył: 29 Paź 2007
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Nie 14:49, 04 Lis 2007    Temat postu:

Był sobie kiedyś jedyny na świecie blood elf warrior i czul sie z tym znakomicie ponieważ... miał najlepszy miecz w świecie WoW'a Corrupted Ashbringer lecz.....nie umiał go obsługiwać^^ ale pewnego dnia.....spotkał taurena Wariorra który go nauczył Smile ale....był DC i wszystko mu sie usunęło wraz ze skillami, więc...pobiegł z płaczem do GM'a.który...oczywiście nie miał dla niego czasu. War postanowił wiec...zemścić sie na złym GM'ie...napisał na forum posta o nim i tak go osmarował że...dostał perm-bana i skasowano mu postać lecz... założył własny serwer i...znów miał swoje talenty, skille i miecz ;] jednakże...była jedna rzecz która go niepokoiła a mianowicie ... na jego serwerze ciągle były lagi, postanowił wiec...kopić sobie lepszy sprzęt (kompa)... i od tamtej pory bez żadnych zakłóceń grał na swoim serwie.lecz przyszedł czas opłaty. wtedy to...postanowił zarobić jakąś kasę . Poszedł więc na dworzec centralny w Warszawie i.... nic nie zarobił bo sie wstydził żebrać o prostytucji nawet nie pomyślał (chyba że jako klient), a pracy żadnej tam nie znalazł...wiec postanowił obrabować bank ^^...poszedł do weapon vendora kupił broń wsiadł do zeppelina i ruszył ...dotarł do stormwind i rozwalił alluchów i skierował sie na bank...Zadźgał strażników, rozbroił alarm i ... wziął 5 cooperów bo tylko tyle tam było, wkurwił sie na maksa po czym...wyciął wszystkich allów i zburzył SW, następnie poszedł do ironforge...Gdzie Krasnoludy ponabijały mu guzy i siniaki młotami, wiec poleciał Gryfem do....portalu do Outlands ale miał za mały lvl wiec...Portal go wyrzucił do Un'Goro Crater gdzie... spotkał Kruul'a i stoczył z nim walkę, niestety nasz bohater powoli tracił siły gdy...Nagle potężny Smok rzucił sie z nieba i pożarł Kruul'a, a bohater uciekł do pobliskiego miasta najadł sie i napił. Później... gdy wracał zmęczony do Inn'u by sie wyspać spotkał małego Taurena ... albinosa , który siedział w koncie i bawił sie swoim wielkim, prze potężnym....ogórkiem zagłady. Był taki nadzwyczajny ponieważ ... jednym klapnięciem w potylice był w stanie zabić każdego (albo uczynić z ofiary kalekę gdyż ów ogórek był znany także jako ŁAMACZ KRĘGOSŁUPÓW) wiec mały blood elf postanowił...zaprzyjaźnić się z taurenem i zwerbować go do...Gildii Zboczonych Mordercow FALUSSOW i zalozyc wspolny biznes ktory polegal by na...Ruchaniu wszytskich na około lecz był jeden problem a mianowicie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Sylis


MIstrz
Dołączył: 01 Lis 2007
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z miasta xD

PostWysłany: Wto 1:24, 06 Lis 2007    Temat postu:

Był sobie kiedyś jedyny na świecie blood elf warrior i czul sie z tym znakomicie ponieważ... miał najlepszy miecz w świecie WoW'a Corrupted Ashbringer lecz.....nie umiał go obsługiwać^^ ale pewnego dnia.....spotkał taurena Wariorra który go nauczył Smile ale....był DC i wszystko mu sie usunęło wraz ze skillami, więc...pobiegł z płaczem do GM'a.który...oczywiście nie miał dla niego czasu. War postanowił wiec...zemścić sie na złym GM'ie...napisał na forum posta o nim i tak go osmarował że...dostał perm-bana i skasowano mu postać lecz... założył własny serwer i...znów miał swoje talenty, skille i miecz ;] jednakże...była jedna rzecz która go niepokoiła a mianowicie ... na jego serwerze ciągle były lagi, postanowił wiec...kopić sobie lepszy sprzęt (kompa)... i od tamtej pory bez żadnych zakłóceń grał na swoim serwie.lecz przyszedł czas opłaty. wtedy to...postanowił zarobić jakąś kasę . Poszedł więc na dworzec centralny w Warszawie i.... nic nie zarobił bo sie wstydził żebrać o prostytucji nawet nie pomyślał (chyba że jako klient), a pracy żadnej tam nie znalazł...wiec postanowił obrabować bank ^^...poszedł do weapon vendora kupił broń wsiadł do zeppelina i ruszył ...dotarł do stormwind i rozwalił alluchów i skierował sie na bank...Zadźgał strażników, rozbroił alarm i ... wziął 5 cooperów bo tylko tyle tam było, wkurwił sie na maksa po czym...wyciął wszystkich allów i zburzył SW, następnie poszedł do ironforge...Gdzie Krasnoludy ponabijały mu guzy i siniaki młotami, wiec poleciał Gryfem do....portalu do Outlands ale miał za mały lvl wiec...Portal go wyrzucił do Un'Goro Crater gdzie... spotkał Kruul'a i stoczył z nim walkę, niestety nasz bohater powoli tracił siły gdy...Nagle potężny Smok rzucił sie z nieba i pożarł Kruul'a, a bohater uciekł do pobliskiego miasta najadł sie i napił. Później... gdy wracał zmęczony do Inn'u by sie wyspać spotkał małego Taurena ... albinosa , który siedział w koncie i bawił sie swoim wielkim, prze potężnym....ogórkiem zagłady. Był taki nadzwyczajny ponieważ ... jednym klapnięciem w potylice był w stanie zabić każdego (albo uczynić z ofiary kalekę gdyż ów ogórek był znany także jako ŁAMACZ KRĘGOSŁUPÓW) wiec mały blood elf postanowił...zaprzyjaźnić się z taurenem i zwerbować go do...Gildii Zboczonych Mordercow FALUSSOW i zalozyc wspolny biznes ktory polegal by na...Ruchaniu wszytskich na około lecz był jeden problem a mianowicie...Blood elf niewiedzial co i jak z czym no czaicie niewiedzial jak to sie robi weic postanowil isc na praktyki do...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Leviatan


Administrator
Dołączył: 13 Cze 2007
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Crossroad

PostWysłany: Wto 15:21, 06 Lis 2007    Temat postu:

Był sobie kiedyś jedyny na świecie blood elf warrior i czul sie z tym znakomicie ponieważ... miał najlepszy miecz w świecie WoW'a Corrupted Ashbringer lecz.....nie umiał go obsługiwać^^ ale pewnego dnia.....spotkał taurena Wariorra który go nauczył Smile ale....był DC i wszystko mu sie usunęło wraz ze skillami, więc...pobiegł z płaczem do GM'a.który...oczywiście nie miał dla niego czasu. War postanowił wiec...zemścić sie na złym GM'ie...napisał na forum posta o nim i tak go osmarował że...dostał perm-bana i skasowano mu postać lecz... założył własny serwer i...znów miał swoje talenty, skille i miecz ;] jednakże...była jedna rzecz która go niepokoiła a mianowicie ... na jego serwerze ciągle były lagi, postanowił wiec...kopić sobie lepszy sprzęt (kompa)... i od tamtej pory bez żadnych zakłóceń grał na swoim serwie.lecz przyszedł czas opłaty. wtedy to...postanowił zarobić jakąś kasę . Poszedł więc na dworzec centralny w Warszawie i.... nic nie zarobił bo sie wstydził żebrać o prostytucji nawet nie pomyślał (chyba że jako klient), a pracy żadnej tam nie znalazł...wiec postanowił obrabować bank ^^...poszedł do weapon vendora kupił broń wsiadł do zeppelina i ruszył ...dotarł do stormwind i rozwalił alluchów i skierował sie na bank...Zadźgał strażników, rozbroił alarm i ... wziął 5 cooperów bo tylko tyle tam było, wkurwił sie na maksa po czym...wyciął wszystkich allów i zburzył SW, następnie poszedł do ironforge...Gdzie Krasnoludy ponabijały mu guzy i siniaki młotami, wiec poleciał Gryfem do....portalu do Outlands ale miał za mały lvl wiec...Portal go wyrzucił do Un'Goro Crater gdzie... spotkał Kruul'a i stoczył z nim walkę, niestety nasz bohater powoli tracił siły gdy...Nagle potężny Smok rzucił sie z nieba i pożarł Kruul'a, a bohater uciekł do pobliskiego miasta najadł sie i napił. Później... gdy wracał zmęczony do Inn'u by sie wyspać spotkał małego Taurena ... albinosa , który siedział w koncie i bawił sie swoim wielkim, prze potężnym....ogórkiem zagłady. Był taki nadzwyczajny ponieważ ... jednym klapnięciem w potylice był w stanie zabić każdego (albo uczynić z ofiary kalekę gdyż ów ogórek był znany także jako ŁAMACZ KRĘGOSŁUPÓW) wiec mały blood elf postanowił...zaprzyjaźnić się z taurenem i zwerbować go do...Gildii Zboczonych Mordercow FALUSSOW i zalozyc wspolny biznes ktory polegal by na...Ruchaniu wszytskich na około lecz był jeden problem a mianowicie...Blood elf niewiedzial co i jak z czym no czaicie niewiedzial jak to sie robi weic postanowil isc na praktyki do..sexuologa o imieniu Jadżka niestety zrobiła mu zupełnie co innego to było dla niego bardzo ...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Sylis


MIstrz
Dołączył: 01 Lis 2007
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z miasta xD

PostWysłany: Nie 2:04, 11 Lis 2007    Temat postu:

Był sobie kiedyś jedyny na świecie blood elf warrior i czul sie z tym znakomicie ponieważ... miał najlepszy miecz w świecie WoW'a Corrupted Ashbringer lecz.....nie umiał go obsługiwać^^ ale pewnego dnia.....spotkał taurena Wariorra który go nauczył Smile ale....był DC i wszystko mu sie usunęło wraz ze skillami, więc...pobiegł z płaczem do GM'a.który...oczywiście nie miał dla niego czasu. War postanowił wiec...zemścić sie na złym GM'ie...napisał na forum posta o nim i tak go osmarował że...dostał perm-bana i skasowano mu postać lecz... założył własny serwer i...znów miał swoje talenty, skille i miecz ;] jednakże...była jedna rzecz która go niepokoiła a mianowicie ... na jego serwerze ciągle były lagi, postanowił wiec...kopić sobie lepszy sprzęt (kompa)... i od tamtej pory bez żadnych zakłóceń grał na swoim serwie.lecz przyszedł czas opłaty. wtedy to...postanowił zarobić jakąś kasę . Poszedł więc na dworzec centralny w Warszawie i.... nic nie zarobił bo sie wstydził żebrać o prostytucji nawet nie pomyślał (chyba że jako klient), a pracy żadnej tam nie znalazł...wiec postanowił obrabować bank ^^...poszedł do weapon vendora kupił broń wsiadł do zeppelina i ruszył ...dotarł do stormwind i rozwalił alluchów i skierował sie na bank...Zadźgał strażników, rozbroił alarm i ... wziął 5 cooperów bo tylko tyle tam było, wkurwił sie na maksa po czym...wyciął wszystkich allów i zburzył SW, następnie poszedł do ironforge...Gdzie Krasnoludy ponabijały mu guzy i siniaki młotami, wiec poleciał Gryfem do....portalu do Outlands ale miał za mały lvl wiec...Portal go wyrzucił do Un'Goro Crater gdzie... spotkał Kruul'a i stoczył z nim walkę, niestety nasz bohater powoli tracił siły gdy...Nagle potężny Smok rzucił sie z nieba i pożarł Kruul'a, a bohater uciekł do pobliskiego miasta najadł sie i napił. Później... gdy wracał zmęczony do Inn'u by sie wyspać spotkał małego Taurena ... albinosa , który siedział w koncie i bawił sie swoim wielkim, prze potężnym....ogórkiem zagłady. Był taki nadzwyczajny ponieważ ... jednym klapnięciem w potylice był w stanie zabić każdego (albo uczynić z ofiary kalekę gdyż ów ogórek był znany także jako ŁAMACZ KRĘGOSŁUPÓW) wiec mały blood elf postanowił...zaprzyjaźnić się z taurenem i zwerbować go do...Gildii Zboczonych Mordercow FALUSSOW i zalozyc wspolny biznes ktory polegal by na...Ruchaniu wszytskich na około lecz był jeden problem a mianowicie...Blood elf niewiedzial co i jak z czym no czaicie niewiedzial jak to sie robi weic postanowil isc na praktyki do..sexuologa o imieniu Jadżka niestety zrobiła mu zupełnie co innego to było dla niego bardzo ... przykre doswiadczenie gdyz sexuolog uzyl na nim skilla Cum Shot ktory wywolywal...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Leviatan


Administrator
Dołączył: 13 Cze 2007
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Crossroad

PostWysłany: Nie 13:53, 11 Lis 2007    Temat postu:

Był sobie kiedyś jedyny na świecie blood elf warrior i czul sie z tym znakomicie ponieważ... miał najlepszy miecz w świecie WoW'a Corrupted Ashbringer lecz.....nie umiał go obsługiwać^^ ale pewnego dnia.....spotkał taurena Wariorra który go nauczył Smile ale....był DC i wszystko mu sie usunęło wraz ze skillami, więc...pobiegł z płaczem do GM'a.który...oczywiście nie miał dla niego czasu. War postanowił wiec...zemścić sie na złym GM'ie...napisał na forum posta o nim i tak go osmarował że...dostał perm-bana i skasowano mu postać lecz... założył własny serwer i...znów miał swoje talenty, skille i miecz ;] jednakże...była jedna rzecz która go niepokoiła a mianowicie ... na jego serwerze ciągle były lagi, postanowił wiec...kopić sobie lepszy sprzęt (kompa)... i od tamtej pory bez żadnych zakłóceń grał na swoim serwie.lecz przyszedł czas opłaty. wtedy to...postanowił zarobić jakąś kasę . Poszedł więc na dworzec centralny w Warszawie i.... nic nie zarobił bo sie wstydził żebrać o prostytucji nawet nie pomyślał (chyba że jako klient), a pracy żadnej tam nie znalazł...wiec postanowił obrabować bank ^^...poszedł do weapon vendora kupił broń wsiadł do zeppelina i ruszył ...dotarł do stormwind i rozwalił alluchów i skierował sie na bank...Zadźgał strażników, rozbroił alarm i ... wziął 5 cooperów bo tylko tyle tam było, wkurwił sie na maksa po czym...wyciął wszystkich allów i zburzył SW, następnie poszedł do ironforge...Gdzie Krasnoludy ponabijały mu guzy i siniaki młotami, wiec poleciał Gryfem do....portalu do Outlands ale miał za mały lvl wiec...Portal go wyrzucił do Un'Goro Crater gdzie... spotkał Kruul'a i stoczył z nim walkę, niestety nasz bohater powoli tracił siły gdy...Nagle potężny Smok rzucił sie z nieba i pożarł Kruul'a, a bohater uciekł do pobliskiego miasta najadł sie i napił. Później... gdy wracał zmęczony do Inn'u by sie wyspać spotkał małego Taurena ... albinosa , który siedział w koncie i bawił sie swoim wielkim, prze potężnym....ogórkiem zagłady. Był taki nadzwyczajny ponieważ ... jednym klapnięciem w potylice był w stanie zabić każdego (albo uczynić z ofiary kalekę gdyż ów ogórek był znany także jako ŁAMACZ KRĘGOSŁUPÓW) wiec mały blood elf postanowił...zaprzyjaźnić się z taurenem i zwerbować go do...Gildii Zboczonych Mordercow FALUSSOW i zalozyc wspolny biznes ktory polegal by na...Ruchaniu wszytskich na około lecz był jeden problem a mianowicie...Blood elf niewiedzial co i jak z czym no czaicie niewiedzial jak to sie robi weic postanowil isc na praktyki do..sexuologa o imieniu Jadżka niestety zrobiła mu zupełnie co innego to było dla niego bardzo ... przykre doswiadczenie gdyz sexuolog uzyl na nim skilla Cum Shot ktory wywolywal...halucynacje i dziwne sny w których pani sexuolog robiła mu ....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Sylis


MIstrz
Dołączył: 01 Lis 2007
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z miasta xD

PostWysłany: Nie 15:33, 11 Lis 2007    Temat postu:

Był sobie kiedyś jedyny na świecie blood elf warrior i czul sie z tym znakomicie ponieważ... miał najlepszy miecz w świecie WoW'a Corrupted Ashbringer lecz.....nie umiał go obsługiwać^^ ale pewnego dnia.....spotkał taurena Wariorra który go nauczył Smile ale....był DC i wszystko mu sie usunęło wraz ze skillami, więc...pobiegł z płaczem do GM'a.który...oczywiście nie miał dla niego czasu. War postanowił wiec...zemścić sie na złym GM'ie...napisał na forum posta o nim i tak go osmarował że...dostał perm-bana i skasowano mu postać lecz... założył własny serwer i...znów miał swoje talenty, skille i miecz ;] jednakże...była jedna rzecz która go niepokoiła a mianowicie ... na jego serwerze ciągle były lagi, postanowił wiec...kopić sobie lepszy sprzęt (kompa)... i od tamtej pory bez żadnych zakłóceń grał na swoim serwie.lecz przyszedł czas opłaty. wtedy to...postanowił zarobić jakąś kasę . Poszedł więc na dworzec centralny w Warszawie i.... nic nie zarobił bo sie wstydził żebrać o prostytucji nawet nie pomyślał (chyba że jako klient), a pracy żadnej tam nie znalazł...wiec postanowił obrabować bank ^^...poszedł do weapon vendora kupił broń wsiadł do zeppelina i ruszył ...dotarł do stormwind i rozwalił alluchów i skierował sie na bank...Zadźgał strażników, rozbroił alarm i ... wziął 5 cooperów bo tylko tyle tam było, wkurwił sie na maksa po czym...wyciął wszystkich allów i zburzył SW, następnie poszedł do ironforge...Gdzie Krasnoludy ponabijały mu guzy i siniaki młotami, wiec poleciał Gryfem do....portalu do Outlands ale miał za mały lvl wiec...Portal go wyrzucił do Un'Goro Crater gdzie... spotkał Kruul'a i stoczył z nim walkę, niestety nasz bohater powoli tracił siły gdy...Nagle potężny Smok rzucił sie z nieba i pożarł Kruul'a, a bohater uciekł do pobliskiego miasta najadł sie i napił. Później... gdy wracał zmęczony do Inn'u by sie wyspać spotkał małego Taurena ... albinosa , który siedział w koncie i bawił sie swoim wielkim, prze potężnym....ogórkiem zagłady. Był taki nadzwyczajny ponieważ ... jednym klapnięciem w potylice był w stanie zabić każdego (albo uczynić z ofiary kalekę gdyż ów ogórek był znany także jako ŁAMACZ KRĘGOSŁUPÓW) wiec mały blood elf postanowił...zaprzyjaźnić się z taurenem i zwerbować go do...Gildii Zboczonych Mordercow FALUSSOW i zalozyc wspolny biznes ktory polegal by na...Ruchaniu wszytskich na około lecz był jeden problem a mianowicie...Blood elf niewiedzial co i jak z czym no czaicie niewiedzial jak to sie robi weic postanowil isc na praktyki do..sexuologa o imieniu Jadżka niestety zrobiła mu zupełnie co innego to było dla niego bardzo ... przykre doswiadczenie gdyz sexuolog uzyl na nim skilla Cum Shot ktory wywolywal...halucynacje i dziwne sny w których pani sexuolog robiła mu .... lewatywe odbytnicza. Blood elf stracil wzrok i czucie w dupie ale wtedy zdarzyl sie cud...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Saburo


Nowicjusz
Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pon 10:37, 12 Lis 2007    Temat postu:

Był sobie kiedyś jedyny na świecie blood elf warrior i czul sie z tym znakomicie ponieważ... miał najlepszy miecz w świecie WoW'a Corrupted Ashbringer lecz.....nie umiał go obsługiwać^^ ale pewnego dnia.....spotkał taurena Wariorra który go nauczył Smile ale....był DC i wszystko mu sie usunęło wraz ze skillami, więc...pobiegł z płaczem do GM'a.który...oczywiście nie miał dla niego czasu. War postanowił wiec...zemścić sie na złym GM'ie...napisał na forum posta o nim i tak go osmarował że...dostał perm-bana i skasowano mu postać lecz... założył własny serwer i...znów miał swoje talenty, skille i miecz ;] jednakże...była jedna rzecz która go niepokoiła a mianowicie ... na jego serwerze ciągle były lagi, postanowił wiec...kopić sobie lepszy sprzęt (kompa)... i od tamtej pory bez żadnych zakłóceń grał na swoim serwie.lecz przyszedł czas opłaty. wtedy to...postanowił zarobić jakąś kasę . Poszedł więc na dworzec centralny w Warszawie i.... nic nie zarobił bo sie wstydził żebrać o prostytucji nawet nie pomyślał (chyba że jako klient), a pracy żadnej tam nie znalazł...wiec postanowił obrabować bank ^^...poszedł do weapon vendora kupił broń wsiadł do zeppelina i ruszył ...dotarł do stormwind i rozwalił alluchów i skierował sie na bank...Zadźgał strażników, rozbroił alarm i ... wziął 5 cooperów bo tylko tyle tam było, wkurwił sie na maksa po czym...wyciął wszystkich allów i zburzył SW, następnie poszedł do ironforge...Gdzie Krasnoludy ponabijały mu guzy i siniaki młotami, wiec poleciał Gryfem do....portalu do Outlands ale miał za mały lvl wiec...Portal go wyrzucił do Un'Goro Crater gdzie... spotkał Kruul'a i stoczył z nim walkę, niestety nasz bohater powoli tracił siły gdy...Nagle potężny Smok rzucił sie z nieba i pożarł Kruul'a, a bohater uciekł do pobliskiego miasta najadł sie i napił. Później... gdy wracał zmęczony do Inn'u by sie wyspać spotkał małego Taurena ... albinosa , który siedział w koncie i bawił sie swoim wielkim, prze potężnym....ogórkiem zagłady. Był taki nadzwyczajny ponieważ ... jednym klapnięciem w potylice był w stanie zabić każdego (albo uczynić z ofiary kalekę gdyż ów ogórek był znany także jako ŁAMACZ KRĘGOSŁUPÓW) wiec mały blood elf postanowił...zaprzyjaźnić się z taurenem i zwerbować go do...Gildii Zboczonych Morderców FALUSSOW i założyć wspólny biznes który polegał by na...Ruchaniu wszystkich na około lecz był jeden problem a mianowicie...Blood elf nie wiedział co i jak z czym no czaicie nie wiedział jak to sie robi więc postanowił iść na praktyki do..seksuologa o imieniu Jadźka niestety zrobiła mu zupełnie co innego to było dla niego bardzo ... przykre doświadczenie gdyż seksuolog użył na nim skilla Cum Shoot który wywoływał...halucynacje i dziwne sny w których pani seksuolog robiła mu .... lewatywę odbytnicza. Blood elf stracił wzrok i czucie w dupie ale wtedy zdarzył sie cud...Jasne oślepiające światło oświeciło okolice, że nic nie było widać. Gdy nasz bohater odzyskał wzrok, okazało się że przebywa na tajemniczej wyspie. Oraz że jest gnomem warlockem. A na imię mu Glock Lock.....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Sylis


MIstrz
Dołączył: 01 Lis 2007
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z miasta xD

PostWysłany: Nie 17:08, 18 Lis 2007    Temat postu:

Był sobie kiedyś jedyny na świecie blood elf warrior i czul sie z tym znakomicie ponieważ... miał najlepszy miecz w świecie WoW'a Corrupted Ashbringer lecz.....nie umiał go obsługiwać^^ ale pewnego dnia.....spotkał taurena Wariorra który go nauczył Smile ale....był DC i wszystko mu sie usunęło wraz ze skillami, więc...pobiegł z płaczem do GM'a.który...oczywiście nie miał dla niego czasu. War postanowił wiec...zemścić sie na złym GM'ie...napisał na forum posta o nim i tak go osmarował że...dostał perm-bana i skasowano mu postać lecz... założył własny serwer i...znów miał swoje talenty, skille i miecz ;] jednakże...była jedna rzecz która go niepokoiła a mianowicie ... na jego serwerze ciągle były lagi, postanowił wiec...kopić sobie lepszy sprzęt (kompa)... i od tamtej pory bez żadnych zakłóceń grał na swoim serwie.lecz przyszedł czas opłaty. wtedy to...postanowił zarobić jakąś kasę . Poszedł więc na dworzec centralny w Warszawie i.... nic nie zarobił bo sie wstydził żebrać o prostytucji nawet nie pomyślał (chyba że jako klient), a pracy żadnej tam nie znalazł...wiec postanowił obrabować bank ^^...poszedł do weapon vendora kupił broń wsiadł do zeppelina i ruszył ...dotarł do stormwind i rozwalił alluchów i skierował sie na bank...Zadźgał strażników, rozbroił alarm i ... wziął 5 cooperów bo tylko tyle tam było, wkurwił sie na maksa po czym...wyciął wszystkich allów i zburzył SW, następnie poszedł do ironforge...Gdzie Krasnoludy ponabijały mu guzy i siniaki młotami, wiec poleciał Gryfem do....portalu do Outlands ale miał za mały lvl wiec...Portal go wyrzucił do Un'Goro Crater gdzie... spotkał Kruul'a i stoczył z nim walkę, niestety nasz bohater powoli tracił siły gdy...Nagle potężny Smok rzucił sie z nieba i pożarł Kruul'a, a bohater uciekł do pobliskiego miasta najadł sie i napił. Później... gdy wracał zmęczony do Inn'u by sie wyspać spotkał małego Taurena ... albinosa , który siedział w koncie i bawił sie swoim wielkim, prze potężnym....ogórkiem zagłady. Był taki nadzwyczajny ponieważ ... jednym klapnięciem w potylice był w stanie zabić każdego (albo uczynić z ofiary kalekę gdyż ów ogórek był znany także jako ŁAMACZ KRĘGOSŁUPÓW) wiec mały blood elf postanowił...zaprzyjaźnić się z taurenem i zwerbować go do...Gildii Zboczonych Morderców FALUSSOW i założyć wspólny biznes który polegał by na...Ruchaniu wszystkich na około lecz był jeden problem a mianowicie...Blood elf nie wiedział co i jak z czym no czaicie nie wiedział jak to sie robi więc postanowił iść na praktyki do..seksuologa o imieniu Jadźka niestety zrobiła mu zupełnie co innego to było dla niego bardzo ... przykre doświadczenie gdyż seksuolog użył na nim skilla Cum Shoot który wywoływał...halucynacje i dziwne sny w których pani seksuolog robiła mu .... lewatywę odbytnicza. Blood elf stracił wzrok i czucie w dupie ale wtedy zdarzył sie cud...Jasne oślepiające światło oświeciło okolice, że nic nie było widać. Gdy nasz bohater odzyskał wzrok, okazało się że przebywa na tajemniczej wyspie. Oraz że jest gnomem warlockem. A na imię mu Glock Lock..... lecz to byly na szczescie tylko halucynacje nasz blood elf byl caly i zdrowy (nieliczac rozepchanej....) postanowil se zemscic na JADŹCE podarzyl wiec do...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Saburo


Nowicjusz
Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pią 12:47, 23 Lis 2007    Temat postu:

Był sobie kiedyś jedyny na świecie blood elf warrior i czul sie z tym znakomicie ponieważ... miał najlepszy miecz w świecie WoW'a Corrupted Ashbringer lecz.....nie umiał go obsługiwać^^ ale pewnego dnia.....spotkał taurena Wariorra który go nauczył Smile ale....był DC i wszystko mu sie usunęło wraz ze skillami, więc...pobiegł z płaczem do GM'a.który...oczywiście nie miał dla niego czasu. War postanowił wiec...zemścić sie na złym GM'ie...napisał na forum posta o nim i tak go osmarował że...dostał perm-bana i skasowano mu postać lecz... założył własny serwer i...znów miał swoje talenty, skille i miecz ;] jednakże...była jedna rzecz która go niepokoiła a mianowicie ... na jego serwerze ciągle były lagi, postanowił wiec...kopić sobie lepszy sprzęt (kompa)... i od tamtej pory bez żadnych zakłóceń grał na swoim serwie.lecz przyszedł czas opłaty. wtedy to...postanowił zarobić jakąś kasę . Poszedł więc na dworzec centralny w Warszawie i.... nic nie zarobił bo sie wstydził żebrać o prostytucji nawet nie pomyślał (chyba że jako klient), a pracy żadnej tam nie znalazł...wiec postanowił obrabować bank ^^...poszedł do weapon vendora kupił broń wsiadł do zeppelina i ruszył ...dotarł do stormwind i rozwalił alluchów i skierował sie na bank...Zadźgał strażników, rozbroił alarm i ... wziął 5 cooperów bo tylko tyle tam było, wkurwił sie na maksa po czym...wyciął wszystkich allów i zburzył SW, następnie poszedł do ironforge...Gdzie Krasnoludy ponabijały mu guzy i siniaki młotami, wiec poleciał Gryfem do....portalu do Outlands ale miał za mały lvl wiec...Portal go wyrzucił do Un'Goro Crater gdzie... spotkał Kruul'a i stoczył z nim walkę, niestety nasz bohater powoli tracił siły gdy...Nagle potężny Smok rzucił sie z nieba i pożarł Kruul'a, a bohater uciekł do pobliskiego miasta najadł sie i napił. Później... gdy wracał zmęczony do Inn'u by sie wyspać spotkał małego Taurena ... albinosa , który siedział w koncie i bawił sie swoim wielkim, prze potężnym....ogórkiem zagłady. Był taki nadzwyczajny ponieważ ... jednym klapnięciem w potylice był w stanie zabić każdego (albo uczynić z ofiary kalekę gdyż ów ogórek był znany także jako ŁAMACZ KRĘGOSŁUPÓW) wiec mały blood elf postanowił...zaprzyjaźnić się z taurenem i zwerbować go do...Gildii Zboczonych Morderców FALUSSOW i założyć wspólny biznes który polegał by na...Ruchaniu wszystkich na około lecz był jeden problem a mianowicie...Blood elf nie wiedział co i jak z czym no czaicie nie wiedział jak to sie robi więc postanowił iść na praktyki do..seksuologa o imieniu Jadźka niestety zrobiła mu zupełnie co innego to było dla niego bardzo ... przykre doświadczenie gdyż seksuolog użył na nim skilla Cum Shoot który wywoływał...halucynacje i dziwne sny w których pani seksuolog robiła mu .... lewatywę odbytnicza. Blood elf stracił wzrok i czucie w dupie ale wtedy zdarzył sie cud...Jasne oślepiające światło oświeciło okolice, że nic nie było widać. Gdy nasz bohater odzyskał wzrok, okazało się że przebywa na tajemniczej wyspie. Oraz że jest gnomem warlockem. A na imię mu Glock Lock..... lecz to były na szczęście tylko halucynacje nasz blood elf był cały i zdrowy (nielicząc rozepchanej....) postanowił se zemścić na JADŹCE podążył wiec do...MATRYCY potężnego i tajemniczego artefaktu bardzo prastarej rasy, na którym zapisane jest wszystko. Droga do tegoż artefaktu wiodła przez liczne podziemne tunele bardzo bardzo głęboko....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Sylis


MIstrz
Dołączył: 01 Lis 2007
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z miasta xD

PostWysłany: Śro 15:28, 28 Lis 2007    Temat postu:

Był sobie kiedyś jedyny na świecie blood elf warrior i czul sie z tym znakomicie ponieważ... miał najlepszy miecz w świecie WoW'a Corrupted Ashbringer lecz.....nie umiał go obsługiwać^^ ale pewnego dnia.....spotkał taurena Wariorra który go nauczył Smile ale....był DC i wszystko mu sie usunęło wraz ze skillami, więc...pobiegł z płaczem do GM'a.który...oczywiście nie miał dla niego czasu. War postanowił wiec...zemścić sie na złym GM'ie...napisał na forum posta o nim i tak go osmarował że...dostał perm-bana i skasowano mu postać lecz... założył własny serwer i...znów miał swoje talenty, skille i miecz ;] jednakże...była jedna rzecz która go niepokoiła a mianowicie ... na jego serwerze ciągle były lagi, postanowił wiec...kopić sobie lepszy sprzęt (kompa)... i od tamtej pory bez żadnych zakłóceń grał na swoim serwie.lecz przyszedł czas opłaty. wtedy to...postanowił zarobić jakąś kasę . Poszedł więc na dworzec centralny w Warszawie i.... nic nie zarobił bo sie wstydził żebrać o prostytucji nawet nie pomyślał (chyba że jako klient), a pracy żadnej tam nie znalazł...wiec postanowił obrabować bank ^^...poszedł do weapon vendora kupił broń wsiadł do zeppelina i ruszył ...dotarł do stormwind i rozwalił alluchów i skierował sie na bank...Zadźgał strażników, rozbroił alarm i ... wziął 5 cooperów bo tylko tyle tam było, wkurwił sie na maksa po czym...wyciął wszystkich allów i zburzył SW, następnie poszedł do ironforge...Gdzie Krasnoludy ponabijały mu guzy i siniaki młotami, wiec poleciał Gryfem do....portalu do Outlands ale miał za mały lvl wiec...Portal go wyrzucił do Un'Goro Crater gdzie... spotkał Kruul'a i stoczył z nim walkę, niestety nasz bohater powoli tracił siły gdy...Nagle potężny Smok rzucił sie z nieba i pożarł Kruul'a, a bohater uciekł do pobliskiego miasta najadł sie i napił. Później... gdy wracał zmęczony do Inn'u by sie wyspać spotkał małego Taurena ... albinosa , który siedział w koncie i bawił sie swoim wielkim, prze potężnym....ogórkiem zagłady. Był taki nadzwyczajny ponieważ ... jednym klapnięciem w potylice był w stanie zabić każdego (albo uczynić z ofiary kalekę gdyż ów ogórek był znany także jako ŁAMACZ KRĘGOSŁUPÓW) wiec mały blood elf postanowił...zaprzyjaźnić się z taurenem i zwerbować go do...Gildii Zboczonych Morderców FALUSSOW i założyć wspólny biznes który polegał by na...Ruchaniu wszystkich na około lecz był jeden problem a mianowicie...Blood elf nie wiedział co i jak z czym no czaicie nie wiedział jak to sie robi więc postanowił iść na praktyki do..seksuologa o imieniu Jadźka niestety zrobiła mu zupełnie co innego to było dla niego bardzo ... przykre doświadczenie gdyż seksuolog użył na nim skilla Cum Shoot który wywoływał...halucynacje i dziwne sny w których pani seksuolog robiła mu .... lewatywę odbytnicza. Blood elf stracił wzrok i czucie w dupie ale wtedy zdarzył sie cud...Jasne oślepiające światło oświeciło okolice, że nic nie było widać. Gdy nasz bohater odzyskał wzrok, okazało się że przebywa na tajemniczej wyspie. Oraz że jest gnomem warlockem. A na imię mu Glock Lock..... lecz to były na szczęście tylko halucynacje nasz blood elf był cały i zdrowy (nielicząc rozepchanej....) postanowił se zemścić na JADŹCE podążył wiec do...MATRYCY potężnego i tajemniczego artefaktu bardzo prastarej rasy, na którym zapisane jest wszystko. Droga do tegoż artefaktu wiodła przez liczne podziemne tunele bardzo bardzo głęboko.... że głębiej już się nie dało zejść a gdy KokoLoko (gdzyz taki byl NICK tego blood elfa) dotarł na sam dół zobaczył olbrzymi, ogromny, połyskujący, przepiękny...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
kinn


MIstrz
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sunstride Isle

PostWysłany: Śro 22:04, 28 Lis 2007    Temat postu:

Był sobie kiedyś jedyny na świecie blood elf warrior i czul sie z tym znakomicie ponieważ... miał najlepszy miecz w świecie WoW'a Corrupted Ashbringer lecz.....nie umiał go obsługiwać^^ ale pewnego dnia.....spotkał taurena Wariorra który go nauczył Smile ale....był DC i wszystko mu sie usunęło wraz ze skillami, więc...pobiegł z płaczem do GM'a.który...oczywiście nie miał dla niego czasu. War postanowił wiec...zemścić sie na złym GM'ie...napisał na forum posta o nim i tak go osmarował że...dostał perm-bana i skasowano mu postać lecz... założył własny serwer i...znów miał swoje talenty, skille i miecz ;] jednakże...była jedna rzecz która go niepokoiła a mianowicie ... na jego serwerze ciągle były lagi, postanowił wiec...kopić sobie lepszy sprzęt (kompa)... i od tamtej pory bez żadnych zakłóceń grał na swoim serwie.lecz przyszedł czas opłaty. wtedy to...postanowił zarobić jakąś kasę . Poszedł więc na dworzec centralny w Warszawie i.... nic nie zarobił bo sie wstydził żebrać o prostytucji nawet nie pomyślał (chyba że jako klient), a pracy żadnej tam nie znalazł...wiec postanowił obrabować bank ^^...poszedł do weapon vendora kupił broń wsiadł do zeppelina i ruszył ...dotarł do stormwind i rozwalił alluchów i skierował sie na bank...Zadźgał strażników, rozbroił alarm i ... wziął 5 cooperów bo tylko tyle tam było, wkurwił sie na maksa po czym...wyciął wszystkich allów i zburzył SW, następnie poszedł do ironforge...Gdzie Krasnoludy ponabijały mu guzy i siniaki młotami, wiec poleciał Gryfem do....portalu do Outlands ale miał za mały lvl wiec...Portal go wyrzucił do Un'Goro Crater gdzie... spotkał Kruul'a i stoczył z nim walkę, niestety nasz bohater powoli tracił siły gdy...Nagle potężny Smok rzucił sie z nieba i pożarł Kruul'a, a bohater uciekł do pobliskiego miasta najadł sie i napił. Później... gdy wracał zmęczony do Inn'u by sie wyspać spotkał małego Taurena ... albinosa , który siedział w koncie i bawił sie swoim wielkim, prze potężnym....ogórkiem zagłady. Był taki nadzwyczajny ponieważ ... jednym klapnięciem w potylice był w stanie zabić każdego (albo uczynić z ofiary kalekę gdyż ów ogórek był znany także jako ŁAMACZ KRĘGOSŁUPÓW) wiec mały blood elf postanowił...zaprzyjaźnić się z taurenem i zwerbować go do...Gildii Zboczonych Morderców FALUSSOW i założyć wspólny biznes który polegał by na...Ruchaniu wszystkich na około lecz był jeden problem a mianowicie...Blood elf nie wiedział co i jak z czym no czaicie nie wiedział jak to sie robi więc postanowił iść na praktyki do..seksuologa o imieniu Jadźka niestety zrobiła mu zupełnie co innego to było dla niego bardzo ... przykre doświadczenie gdyż seksuolog użył na nim skilla Cum Shoot który wywoływał...halucynacje i dziwne sny w których pani seksuolog robiła mu .... lewatywę odbytnicza. Blood elf stracił wzrok i czucie w dupie ale wtedy zdarzył sie cud...Jasne oślepiające światło oświeciło okolice, że nic nie było widać. Gdy nasz bohater odzyskał wzrok, okazało się że przebywa na tajemniczej wyspie. Oraz że jest gnomem warlockem. A na imię mu Glock Lock..... lecz to były na szczęście tylko halucynacje nasz blood elf był cały i zdrowy (nielicząc rozepchanej....) postanowił se zemścić na JADŹCE podążył wiec do...MATRYCY potężnego i tajemniczego artefaktu bardzo prastarej rasy, na którym zapisane jest wszystko. Droga do tegoż artefaktu wiodła przez liczne podziemne tunele bardzo bardzo głęboko.... że głębiej już się nie dało zejść a gdy KokoLoko (gdzyz taki byl NICK tego blood elfa) dotarł na sam dół zobaczył olbrzymi, ogromny, połyskujący, przepiękny...stołek z szlachetnego drewna wyrabianego przez samego...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Sylis


MIstrz
Dołączył: 01 Lis 2007
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z miasta xD

PostWysłany: Pią 11:01, 30 Lis 2007    Temat postu:

Był sobie kiedyś jedyny na świecie blood elf warrior i czul sie z tym znakomicie ponieważ... miał najlepszy miecz w świecie WoW'a Corrupted Ashbringer lecz.....nie umiał go obsługiwać^^ ale pewnego dnia.....spotkał taurena Wariorra który go nauczył Smile ale....był DC i wszystko mu sie usunęło wraz ze skillami, więc...pobiegł z płaczem do GM'a.który...oczywiście nie miał dla niego czasu. War postanowił wiec...zemścić sie na złym GM'ie...napisał na forum posta o nim i tak go osmarował że...dostał perm-bana i skasowano mu postać lecz... założył własny serwer i...znów miał swoje talenty, skille i miecz ;] jednakże...była jedna rzecz która go niepokoiła a mianowicie ... na jego serwerze ciągle były lagi, postanowił wiec...kopić sobie lepszy sprzęt (kompa)... i od tamtej pory bez żadnych zakłóceń grał na swoim serwie.lecz przyszedł czas opłaty. wtedy to...postanowił zarobić jakąś kasę . Poszedł więc na dworzec centralny w Warszawie i.... nic nie zarobił bo sie wstydził żebrać o prostytucji nawet nie pomyślał (chyba że jako klient), a pracy żadnej tam nie znalazł...wiec postanowił obrabować bank ^^...poszedł do weapon vendora kupił broń wsiadł do zeppelina i ruszył ...dotarł do stormwind i rozwalił alluchów i skierował sie na bank...Zadźgał strażników, rozbroił alarm i ... wziął 5 cooperów bo tylko tyle tam było, wkurwił sie na maksa po czym...wyciął wszystkich allów i zburzył SW, następnie poszedł do ironforge...Gdzie Krasnoludy ponabijały mu guzy i siniaki młotami, wiec poleciał Gryfem do....portalu do Outlands ale miał za mały lvl wiec...Portal go wyrzucił do Un'Goro Crater gdzie... spotkał Kruul'a i stoczył z nim walkę, niestety nasz bohater powoli tracił siły gdy...Nagle potężny Smok rzucił sie z nieba i pożarł Kruul'a, a bohater uciekł do pobliskiego miasta najadł sie i napił. Później... gdy wracał zmęczony do Inn'u by sie wyspać spotkał małego Taurena ... albinosa , który siedział w koncie i bawił sie swoim wielkim, prze potężnym....ogórkiem zagłady. Był taki nadzwyczajny ponieważ ... jednym klapnięciem w potylice był w stanie zabić każdego (albo uczynić z ofiary kalekę gdyż ów ogórek był znany także jako ŁAMACZ KRĘGOSŁUPÓW) wiec mały blood elf postanowił...zaprzyjaźnić się z taurenem i zwerbować go do...Gildii Zboczonych Morderców FALUSSOW i założyć wspólny biznes który polegał by na...Ruchaniu wszystkich na około lecz był jeden problem a mianowicie...Blood elf nie wiedział co i jak z czym no czaicie nie wiedział jak to sie robi więc postanowił iść na praktyki do..seksuologa o imieniu Jadźka niestety zrobiła mu zupełnie co innego to było dla niego bardzo ... przykre doświadczenie gdyż seksuolog użył na nim skilla Cum Shoot który wywoływał...halucynacje i dziwne sny w których pani seksuolog robiła mu .... lewatywę odbytnicza. Blood elf stracił wzrok i czucie w dupie ale wtedy zdarzył sie cud...Jasne oślepiające światło oświeciło okolice, że nic nie było widać. Gdy nasz bohater odzyskał wzrok, okazało się że przebywa na tajemniczej wyspie. Oraz że jest gnomem warlockem. A na imię mu Glock Lock..... lecz to były na szczęście tylko halucynacje nasz blood elf był cały i zdrowy (nielicząc rozepchanej....) postanowił se zemścić na JADŹCE podążył wiec do...MATRYCY potężnego i tajemniczego artefaktu bardzo prastarej rasy, na którym zapisane jest wszystko. Droga do tegoż artefaktu wiodła przez liczne podziemne tunele bardzo bardzo głęboko.... że głębiej już się nie dało zejść a gdy KokoLoko (gdzyz taki byl NICK tego blood elfa) dotarł na sam dół zobaczył olbrzymi, ogromny, połyskujący, przepiękny...stołek z szlachetnego drewna wyrabianego przez samego...Thrall'a a gdy ten zobaczyl naszego bohatera przywital go serdecznie i zapytal czy niechcialby....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
kinn


MIstrz
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sunstride Isle

PostWysłany: Pią 15:45, 30 Lis 2007    Temat postu:

Był sobie kiedyś jedyny na świecie blood elf warrior i czul sie z tym znakomicie ponieważ... miał najlepszy miecz w świecie WoW'a Corrupted Ashbringer lecz.....nie umiał go obsługiwać^^ ale pewnego dnia.....spotkał taurena Wariorra który go nauczył Smile ale....był DC i wszystko mu sie usunęło wraz ze skillami, więc...pobiegł z płaczem do GM'a.który...oczywiście nie miał dla niego czasu. War postanowił wiec...zemścić sie na złym GM'ie...napisał na forum posta o nim i tak go osmarował że...dostał perm-bana i skasowano mu postać lecz... założył własny serwer i...znów miał swoje talenty, skille i miecz ;] jednakże...była jedna rzecz która go niepokoiła a mianowicie ... na jego serwerze ciągle były lagi, postanowił wiec...kopić sobie lepszy sprzęt (kompa)... i od tamtej pory bez żadnych zakłóceń grał na swoim serwie.lecz przyszedł czas opłaty. wtedy to...postanowił zarobić jakąś kasę . Poszedł więc na dworzec centralny w Warszawie i.... nic nie zarobił bo sie wstydził żebrać o prostytucji nawet nie pomyślał (chyba że jako klient), a pracy żadnej tam nie znalazł...wiec postanowił obrabować bank ^^...poszedł do weapon vendora kupił broń wsiadł do zeppelina i ruszył ...dotarł do stormwind i rozwalił alluchów i skierował sie na bank...Zadźgał strażników, rozbroił alarm i ... wziął 5 cooperów bo tylko tyle tam było, wkurwił sie na maksa po czym...wyciął wszystkich allów i zburzył SW, następnie poszedł do ironforge...Gdzie Krasnoludy ponabijały mu guzy i siniaki młotami, wiec poleciał Gryfem do....portalu do Outlands ale miał za mały lvl wiec...Portal go wyrzucił do Un'Goro Crater gdzie... spotkał Kruul'a i stoczył z nim walkę, niestety nasz bohater powoli tracił siły gdy...Nagle potężny Smok rzucił sie z nieba i pożarł Kruul'a, a bohater uciekł do pobliskiego miasta najadł sie i napił. Później... gdy wracał zmęczony do Inn'u by sie wyspać spotkał małego Taurena ... albinosa , który siedział w koncie i bawił sie swoim wielkim, prze potężnym....ogórkiem zagłady. Był taki nadzwyczajny ponieważ ... jednym klapnięciem w potylice był w stanie zabić każdego (albo uczynić z ofiary kalekę gdyż ów ogórek był znany także jako ŁAMACZ KRĘGOSŁUPÓW) wiec mały blood elf postanowił...zaprzyjaźnić się z taurenem i zwerbować go do...Gildii Zboczonych Morderców FALUSSOW i założyć wspólny biznes który polegał by na...Ruchaniu wszystkich na około lecz był jeden problem a mianowicie...Blood elf nie wiedział co i jak z czym no czaicie nie wiedział jak to sie robi więc postanowił iść na praktyki do..seksuologa o imieniu Jadźka niestety zrobiła mu zupełnie co innego to było dla niego bardzo ... przykre doświadczenie gdyż seksuolog użył na nim skilla Cum Shoot który wywoływał...halucynacje i dziwne sny w których pani seksuolog robiła mu .... lewatywę odbytnicza. Blood elf stracił wzrok i czucie w dupie ale wtedy zdarzył sie cud...Jasne oślepiające światło oświeciło okolice, że nic nie było widać. Gdy nasz bohater odzyskał wzrok, okazało się że przebywa na tajemniczej wyspie. Oraz że jest gnomem warlockem. A na imię mu Glock Lock..... lecz to były na szczęście tylko halucynacje nasz blood elf był cały i zdrowy (nielicząc rozepchanej....) postanowił se zemścić na JADŹCE podążył wiec do...MATRYCY potężnego i tajemniczego artefaktu bardzo prastarej rasy, na którym zapisane jest wszystko. Droga do tegoż artefaktu wiodła przez liczne podziemne tunele bardzo bardzo głęboko.... że głębiej już się nie dało zejść a gdy KokoLoko (gdzyz taki byl NICK tego blood elfa) dotarł na sam dół zobaczył olbrzymi, ogromny, połyskujący, przepiękny...stołek z szlachetnego drewna wyrabianego przez samego...Thrall'a a gdy ten zobaczyl naszego bohatera przywital go serdecznie i zapytal czy niechcialby.... posiedziec na nim za jedyne 99g, BE oczywiscie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Sylis


MIstrz
Dołączył: 01 Lis 2007
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z miasta xD

PostWysłany: Pon 12:46, 03 Gru 2007    Temat postu:

<postanowilem skrucic troszeczke ta opowiesc bo zaduzo miejsca juz zajmowala> Droga do tegoż artefaktu wiodła przez liczne podziemne tunele bardzo bardzo głęboko.... że głębiej już się nie dało zejść a gdy KokoLoko (gdzyz taki byl NICK tego blood elfa) dotarł na sam dół zobaczył olbrzymi, ogromny, połyskujący, przepiękny...stołek z szlachetnego drewna wyrabianego przez samego...Thrall'a a gdy ten zobaczyl naszego bohatera przywital go serdecznie i zapytal czy niechcialby.... posiedziec na nim za jedyne 99g, BE oczywiscie... na to blood elf sie ucieszyl gdyz chcial wreszcie posadzic sowje dupsko na czyms wygodnym "ALE skad ja wezme 99G" pomyslal... wiec postanowil isc na ulice i zarobic w sposob jaki wszyscy sie domyslamy... a jego pierwszym klijentem okazal sie sam...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Klan Wojennej Pieśni Strona Główna -> gry forowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 4 z 6

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
 
Regulamin